piątek, 14 listopada 2008

pechowo nieco

uczciwego znalazce karty XD pozostawionej nieopatrznie w kafejce internetowej w Shillong uprzejmie prosze o wrzucenie moich fotek na jakis ogolno dostepny serwis...

jeszcze cala nadzieja w Antonim!

Tymczasem dzis rajd po Kolkacie w poszukiwaniu folii aluminiowej do pieczenia ryb oraz wykonawcy pieczatek do akcji X a jutro Jetlite do Port Blair..

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Kibicuję dzień w dzień, ale najbardziej mnie cieszy że będziecie mieli ciepło! Ale mam nadzieję że będzie Ci się chciało pisać z Andamanów. Prawdę mówiąc liczę na parę aktualnych, praktycznych informacji...
pozdrawiam
Robert z Kazimierza