czwartek, 28 sierpnia 2008

AVE HINDUSTAN!

Kobyłka u płota,czyli Emirates w dłoni - inaczej mówiąc mamy już legalne wirtualne e-bilety!
Lekko nie było bo cała operacja wymagała siedzenia przy kompie całe 20min..ale bez kolejek na szczęście.
Zatem 15.10 lecimy przez Dubaj do Delhi.
Może dadzą ichniejsze arabskie wizy, to zobaczymy,czy warto tam zainwestować w jakieś nieruchomości..

Ave!