środa, 1 października 2008

jeszcze 14dni.

Do wyjazdu zostały 2 tygodnie.Po wielkich bojach udało się zdobyć ostatecznie potwierdzone (mamy nadzieje) numery na bilety rail&fly.Wymagało to około 8 maili i 5 telefonów,mimo,iż sprawa była prosta jak budowa cegły.W Indiach rozwiązali by to po pierwszym mailu,ale to podobno Trzeci Świat.

Z kwesti medycznych to wszyscy już mamy lariam, z tymże ja najlepszy,bo przeterminowany już o 3 miesiące.Nie ma to jak dobry kwas co tydzień;)

Wizy właśnie drukowane są w ambasadzie,powinny być w przyszłym tygodniu gotowe. Permity do stanów Indii gdzie są one wymagane można oczywiście zrobić w każdej ambasadzie Indii w świecie, ale w Warszawie ich nie dają.Pewnie się boją.Mają czego;)